WIADOMOŚCI

Button sięga po drugie zwycięstwo w sezonie
Button sięga po drugie zwycięstwo w sezonie
Jenson Button, który podczas wczorajszych kwalifikacji zdeklasował swoich rywali, dzisiaj sięgnął po swoje drugie w sezonie zwycięstwo, wygrywając GP Belgii. Po dramatycznym początku wyścigu na podium wskoczyli także Sebastian Vettel i Kimi Raikkonen.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Tor Spa-Francorchamps oprócz zmiennej pogody, znany jest także z bardzo charakterystycznego pierwszego zakrętu, La Source, który w przeszłości był świadkiem wielu karamboli.

W sezonie 2012 przy dojeździe do pierwszego zakrętu ponownie doszło do dramatycznie wyglądającego wypadku, w którym na szczęście nikt nie ucierpiał. Wszystko za sprawą kontaktu, do jakiego doszło przed pierwszym zakrętem pomiędzy Romainem Grosjean i Lewisem Hamiltonem.

Można się spodziewać, że po wyścigu to młody Francuz, który już w tym sezonie miał spore problemy podczas startów, zbierze ogromną krytykę za całe zdarzenie. Przypadkowymi ofiarami karambolu stali się także Fernando Alonso i Sergio Perez.

Zespół Saubera, który wczoraj zaliczył najlepsze w tym roku kwalifikacje, dzisiaj bardzo szybko został sprowadzony na ziemię. Z bolidu Kamui Kobayashiego jeszcze przed startem, po ustawieniu na drugim polu startowym, zaczęły wydobywać się kłęby dymu, a sam Japończyk także ucierpiał w pierwszym zakręcie i ostatecznie po pierwszym okrążeniu musiał odwiedzić swoich mechaników, spadając na tył stawki.

Przez pierwsze cztery okrążenia stawka podążała za samochodem bezpieczeństwa, a nieoczekiwane wyeliminowanie czołowych kierowców sprawiło, że czołówka przyjęła zaskakujący obraz. Prowadzenie pewnie utrzymał Jenson Button, a za Brytyjczykiem podążali kolejno: Raikkonen, Hulkenberg, di Resta, Schumacher, Ricciardo oraz Vergne.

Po wznowieniu wyścigu bardzo szybko z urwanym przednim skrzydłem musiał wycofać się Pastor Maldonado, który na starcie popełnił falstart.

Pierwszą turę zjazdów do boksów zapoczątkował Paul di Resta, który po komplet świeżych opon zjechał już na 11 okrążeniu, tuż przed Kimim Raikkonenem i Markiem Webberem.

Najdłużej swoje pierwsze pit stopy opóźnili Button, Vettel oraz Schumacher. Gdy czołowa trójka zjechał do boksów na torze pewnie prowadził Jenson Button, za którym podążał Kimi Raikkonen i Sebastian Vettel. Michael Schumacher spadł na ósme miejsce.

Stawka kierowców podzieliła się na tych jadących ze strategią dwóch postojów i tych, którzy pokonają dystans wyścigu z jednym postojem. Do tych drugich w czołówce zaliczyli się Jenson Button oraz Sebastian Vettel.

Ostatecznie po 44 okrążeniach to Jenson Button wywalczył swoje drugie zwycięstwo w sezonie, przekraczając metę przed Sebastianem Vettelem i Kimim Raikkonenem.

Wyścig o GP Belgii obfitował w wiele spektakularnych manewrów wyprzedzania jednak, jednym z najlepszych z pewnością okazał się skuteczny atak Kimiego Raikkonena na Michaela Schumachera. Fin przez kilka okrążeń nie mógł skutecznie wyprzedzić Schumachera, gdyż ten dysponował perfekcyjnym systemem podwójnego DRS i za każdym razem był w stanie odebrać swoją pozycję na prostej Kemmel.

Raikkonen na jednym z okrążeń przypuścił atak przed zakrętem Eau Rouge, ale za linią oznaczającą pomiar odległości między bolidami, sprawiając, że to on a nie Schumacher na prostej prowadzącej do zakrętu Les Combes mógł otworzyć tylne skrzydło.

Tuż za podium wyścig zakończył Nico Hulkenberg, który wyprzedził Felipe Massę i Marka Webbera.

Michael Schumacher po trudnym początku swojego 300 weekendu F1, GP Belgii ukończył na siódmym miejscu. Spory sukces na Spa-Francorchamps odniósł zespół Toro Rosso, którego kierowcy obaj finiszowali w czołowej dziesiątce, zdobywając punkty dla swojej ekipy. Vergne był ósmy, a Ricciardo dziewiąty. Pierwszą dziesiątkę uzupełnił Paul di Resta.

Wyniki

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

107 KOMENTARZY
avatar
tommek7

02.09.2012 15:38

0

Wyścig się skończył na pierwszym zakręcie... przynajmniej dla mnie. Byłem bardzo ciekawy postawy Hamiltona oraz Alonso, niestety już się tego nie dowiem. GRO fatalnie, powinien dostać dużą karę.


avatar
shodan

02.09.2012 15:39

0

1 tommek7 dokladnie


avatar
eveafterdark

02.09.2012 15:40

0

dobrze, że jest SPA, i jak zwykle nie zawiodło...bardzo ciekawy wyścig. gratulacje dla BUT, VET i RAI No i ci co wątpili (nie bardzo wiadomo czemu, ale ok) czy VET umie sie ścigać to mieli okazje się przkonać że jednak tak. tym razem słaby start wprawdzie,ale potem po kraksie z P12 na P2 i niesamowite tempo wyścigowe pomimo jednego pit stopu, do czego zresztą już wszystkich przyzwyczaił. VET w s1 był praktycznie non stop szybszy od WEB, BUT, HUL, MSC o 0,3-0,5s (czyli świetnie przejeżdzał Eau Rouge) a od RAI ktory miał auto ustawione na s2 i tam był najszybszy ze wszystkich - nawet o 0,7-0,8s. I nawet zawodnicy na nowych oponach zaledwie pare razy byli w stanie jechac s1 szybciej - a przecież VET jechał na 1 pit stop.szkoda tylko tych kwalifikacji, ale to raczej kwestia nie najszybszego obecnie bolidu.. GRO rakietowy start ale tym razem sporo przesadził, szkoda PER, HAM i ALO, ALO tym razem miał mniej szcześcia ( a wlaściwie to szczęście, że mu głowy nie urwało). nienajgorzej MSC, DRS u Merca robi wrażenie, tylko bolid żre opony w niesamowitym tempie. Jeśli RBR podgoni nieco z bolidem to na mistrza znów poczekamy do ostatniego wyścigu.oby Forza Ferrari


avatar
Polak477

02.09.2012 15:42

0

Grosjean razem z Maldonado powinni dostać zakaz wstępu na tory wyścigowe, to co wyprawiają to się w głowach nie mieści. Jakoś 90% kierowców sobie radzi ze startami tylko jakimś trafem zawsze jeden biedny Grosjean ma kolizje. Forza Ferrari! Forza Alonso, tylko Massa uratował wyścig. Wreszcie w miarę sensownie jechał.


avatar
konjoch

02.09.2012 15:43

0

Niestety również u mnie emocje zgasły kilka sekund po starcie :( Mimo to ciekawy wyścig z "nowymi twarzami" w pierwszej "5". CF może w końcu nie wstydzić się z postawy Felipe. I dobrze :)


avatar
robertunio

02.09.2012 15:43

0

Super wyscig i niezly rezultat. ALO bez punktow a VET drugi to dobry wynik.


avatar
mk37

02.09.2012 15:45

0

Super podium JASON SEBA KIMI


avatar
atomic

02.09.2012 15:46

0

GP w żeńskiej odmianie borowczyka brzmi fatalnie


avatar
ULTR93

02.09.2012 15:46

0

Piękny wyścig. Super Jenson. McLaren górą.


avatar
mclaren-fast

02.09.2012 15:47

0

@7 Chyba JENSON?


avatar
wojtek117

02.09.2012 15:48

0

Masa nie najgorzej, ale mógł się postarać o 4 miejsce


avatar
mk37

02.09.2012 15:48

0

Ups macie racje :)


avatar
wodzik730

02.09.2012 15:49

0

ha,ha..... kimi zanim polal to najpierw pociągnął z butli....


avatar
Xellos

02.09.2012 15:49

0

Fajny wyścig, bo tor pozwala na wyprzedzanie i to nie tylko w miejscu DRS, tak powinno być na każdym torze, że idzie wyprzedzać. Oczywiście kraksa na starcie, dała jakby oczywistość wygranej Buttona, i wcale bym tu nie obawiał się ALO i HAM a Sauberów, ale Saubery odpadły i wszystko stało się jasne. Natomiast dużo się działo w walce o kolejne pozycje, tutaj nic nie było jasne, fajna walka, fajne widowisko. Brawo Button, a jeszcze ciekawsza robi się punktacja mistrzostw.


avatar
belzebub

02.09.2012 15:50

0

Tacy kierowcy jak Grosjean, czy Maldonaldo powinni dostać czarną flagę za taką jazdę. O ile Maldonaldo popełnił na samym początku falstart, o tyle Grosjean dokonał bardzo niebezpiecznego manewru. To już kolejny raz jak kończy wyścig na prostej startowej. Button był dziś poza konkurencją, zasłużone zwycięstwo. Na duży plus zasługuje dziś Vettel, dla którego jedynie Button był poza zasięgiem. Kimi niestety, po raz kolejny udowodnił, że na zwycięstwo musi jeszcze poczekać, choć pojechał też całkiem porządnie. Schumi nieźle, choć strategia jednego pit-stopu nie pomogła, a drugi zjazd był zdecydowanie za późno, bo mogło być o wiele lepiej. Bardzo dobrze pojechał Hulk, szkoda trzecie miejsce było bardzo blisko, biorąc pod uwagę słabszą dyspozycją FI. Z pozytywnej strony pokazali się też outsiderzy, jak TR, czy Senna, który ładnie bronił się przed RBR. A nawet HRT jechało z początku lepiej niż Marussia. Z kolei Ferrari po stracie Alonso, pojechało słabo, niestety Massa zbyt bardzo ustępuje Ferdkowi, żeby móc jego zastąpić. Podobna sytuacja z Rosbergiem, pojechał słabo. Na koniec szkoda Saubera, gdzie Perez nie z własnej przecież winy musiał od razu zakończyć wyścig, a Kobayashi też po problemach zakończył wyścig przed Pietrowem. Niestety tak będzie, dopóki tacy nieodpowiedzialni kierowcy jak Grosjean czy Maldonaldo, będą jeździć, inni będą na tym cierpieć.


avatar
wojtek117

02.09.2012 15:50

0

Za tydzień zobaczymy kto będzie walczył o podium czy Alonso czy Kimi!


avatar
LubięSutila

02.09.2012 15:52

0

BRAWO HULKENBERG!


avatar
Zirdiel

02.09.2012 15:53

0

Jak bardzo nie lubię Vettela, tak dzisiaj te jego 18 pkt jest zdobyte naprawdę w fenomenalny sposób. Wypadek na pierwszym zakręcie znów nie pozwolił Hamiltonowi na ściganie się i traci kolejne punkty.


avatar
Steeler

02.09.2012 15:58

0

Krótko. Button, zrobił swoje, zasłużone zwycięstwo, brawo. Vettel... no niestety, jechał dziś świetnie. Zasłużył na ten wynik w obliczu tego co się stało na początku wyścigu. Kolizja na początku... na początku myślałem, że Fernando coś się stało - nie wychodził z bolidu, podczas gdy Lewis już dawno krążył wkurzony jak bąk. Po powtórkach i ujrzeniu, jak mu pół metra przed twarzą przeleciał bolid Lotusa, przestało mnie to dziwić, to mogło mu urwać głowę... Grojean - chłopie, opamiętaj się... Manewr wyścigu - wyprzedzenie Schummiego przez Kimmiego na Eau Rouge. Wnioski: nie mogę doczekać się Monzy!


avatar
FERRARI19

02.09.2012 15:58

0

Brawo dla Grosjean'a... -.- @1 zupełnie tak samo uważam... Myślę, że gdyby Alonso mógł jechać dalej byłby spokojnie na podium, myślę, że nawet na 2 miejscu, ale co się stało, to się nie odstanie. Za tydzień liczę na podium Fernanda ;)


avatar
tomekj

02.09.2012 15:59

0

Mi się odechciało oglądać po pierwszym zakręcie. Podpisuje się pod tym co napisał Polak447.Chciałem zobaczyć jak Alonso i Hamilton pojadą ten wyścig,ale przez GRO nie było nam to dane.Jeszcze ten Maldonado ręce opadają, powinni iść do innej serii razem z GRO nie do F1 paranoja.


avatar
FAster92

02.09.2012 16:00

0

1. Dopisuję się do wypowiedzi. Po tym jak Fernando nie wychodził z bolidu aż serce mi stanęło, bolid Grosjeana przeleiał minimalne od głowy Fernando. Mimo tego dużo wyprzedzania i walka do konca miedzy innymi Schumacher vs. Raikkonen. 4. Polak477 Tak samo było w Monako, Francuz zepsuł wyścig nie tylko sobie, ale i innym kierowcom. Co do RBR chyba nie ma nic do powiedzenia... Jakimś dziwnym trafem Vettel przed Webberem w klasyfikacji i w wyścigu, nie rozumiem ich postawy w zespole, szkoda tylko Marka...


avatar
Gzehoo92PL

02.09.2012 16:00

0

Najbardziej winni to są sędziowie. W Węgrzech, gdy Schumacherowi coś się stało z bolidem to umieli dać jeszcze jedno okrążenie rozgrzewkowe, żeby ten mógł zjechać do boksów i stamtąd wystartować do wyścigu. A dziś? Ja się dziwię dlaczego nie zrobili tego samego, gdy Kobayashiemu zaczęło dymić z kół. Bo Schumacher to legenda F1, a Kobayashi to młody wypierdek w słabym bolidzie? Jakby dali jeszcze jedno okrążenie rozgrzewkowe to może do niczego by nie doszło. Maldonado nie popełniłby falstartu, a Grosjean nie wpadłby w Hamiltona. To jakiś skandal! 7-krotnemu mistrzowi świata pomagają w Węgrzech bo mu się samochód popsuł, a biedny Kamui musiał z awarią startować. To może za niedługo zaczną puszczać kierowców, gdy im całkowicie opona strzeli albo hamulce uszkodzi! Żenada to co dzisiaj się stało na starcie wyścigu. Dzisiaj może i było nawet ciekawie podczas wyścigu, ale i tak uważam, że powinno być jeszcze jedno okrążenie rozgrzewkowe. Może wtedy nie doszłoby do takiego incydentu jak dziś.


avatar
Czejen

02.09.2012 16:00

0

Bardzo szkoda mi kierowców Saubera. Perez i przede wszystkim Kobayashi mieli walczyć o najwyższe cele. Kapitalne kwalifikacje niestety nie przełożyły się na wyścig i tych dwóch zaliczyło mało udane zawody. Sauber potencjał ma i ich kierowcy myślę,że szybko wylecą do lepszych zespołów. Osobiście jestem ciekaw jak rozwinie się dalej sytuacja Massy gdyż na jego miejsce mocno przymierzany jest Hulkenberg. Co do samego już wyścigu i układu na samej górze to pozytywnie spisał się Vettel który dał sygnał,iż będzie jeszcze groźny. Spokojne zwycięstwo Buttona którego darzę wielką sympatią za elegancje z jaką porusza się na torze. Świetny wyścig dużo zwrotów i pikanterii. Na pewno nikt nie żałuję,że oglądał ten wyścig.


avatar
Phenom

02.09.2012 16:01

0

No....Jenson pokazał w tym wyścigu że nie zapomniał jak się wygrywa...czyli tak jak pisałem wczoraj...jak dobrze wszystko pójdzie-odjedzie....i wyszło na moje...tak jak mówiliście że Raikkonen wygra tak szczerze byłem przekonany że on tego nie zrobi...może to zrobić najwyżej na Monzy ( jeśli będzie DDRS ) albo Singapur gdzie będą wysokie temperatury...Vettel - bardzo miłe zaskoczenie że pomimo niskiego V-Max zrobił 2 miejsce....nie wierzyłem w to....a jednak...Grosjean powinien dostać karę przesunięcia w następnym wyścigu....tego już za wiele....liczyłem że Sauber coś pokaże....zwłaszcza Perez...co do Toro Rosso bardzo przyjemnie się ich oglądało...zwłaszcza Vergne'a...Schumacher zrobił to co się dało w słabym Mercedesie....DDRS w Mercu robi wrażenie..Massa nie wiem jakim cudem jest 5....ale ok...10pkt. na koncie jest...teraz czekać tylko tydzień na Monzę :)


avatar
rokosowski

02.09.2012 16:02

0

Nie rozumiem skąd tyle pochwał dla Massy, pojechał tak samo słabo jak zawsze i tylko dzięki kraksie na pierwszym zakręcie znalazł się w pierwszej 10


avatar
mck_93

02.09.2012 16:05

0

HAM wg mnie też mógł zachowac wiecej ostrożności, GRO był już przed nim...


avatar
faces

02.09.2012 16:06

0

Odniosłem wrażenie, że większość kierowców była jeszcze na wakacjach/urlopie. Wyścig ciekwy


avatar
artko69

02.09.2012 16:08

0

D.Ricciardo , J.E.Vergne , C.Pic , S.Vettel - grupa słabych kierowców, którzy najwięcej skorzystali na incydencie spowodowanym przez R.Grosjean-a


avatar
agnesia96

02.09.2012 16:08

0

Grosjean zasługuje na potężną karę. Dzięki Bogu,że żadnemu kierowcy nic się nie stało,bo wyglądało to naprawdę groźnie. Jensona chyba trochę podrażniły gadki o pomocy dla Lewisa i bardzo dobrze,świetny wyścig w jego wykonaniu. Red Bulle wykonały dobrą robotę,po bardzo złych kwalifikacjach dowieźli niezłe miejsca. Kimi znów na podium, co oznacza,że Lotusy nadal bardzo mocne. Wyścig był co prawda ciekawy,ale szkoda,że zabrakło w nim dwóch najlepszych kierowców w stawce przez nieumyślną i głupią jazdę Grosjeana...Szkoda straconych pkt.,ale trzeba jechać dalej.


avatar
shodan

02.09.2012 16:08

0

27 mial sie wbic w bande bo jakis swir nie potrafi startowac ?


avatar
rafam

02.09.2012 16:09

0

26. rokosowski dokładnie haha


avatar
greg32

02.09.2012 16:10

0

Najwyższy czas dla sędziów aby zdjąć trochę tego wesołego uśmieszku Romkow i przylepić rozsądku. Dzisiaj kolejny raz przesadził, facecik nie ogarnia wyraźnie startów. No i nie zawiódł mnie Duchowny:) oraz Button wygrał zasłużenie.


avatar
FAster92

02.09.2012 16:12

0

27. mck_93 Ale Grosjean wyprzedzając tez powinien wiedzieć mniej więcej co się koło niego dzieje, wiadomo to jest walka ale to co on wyrabia w tym sezonie to aż głowa boli. Maldonado również...


avatar
MichalROID

02.09.2012 16:12

0

szkoda alonso bedzie zly....oj oj tam kimi nie wygral SPA...


avatar
Phenom

02.09.2012 16:13

0

29. Już tak nie przesadzaj z duetem TR......wyścig nie trwał przez 1 kółko tylko przez 44 więc musieli jeszcze przez te 43 utrzymać a Spa to nie Hungaroring i tam da się wyprzedzać..


avatar
belzebub

02.09.2012 16:13

0

31. shodan 27.to troll, najlepiej więc najlepiej takiego olać, nie warto wdawać się w dyskusję z kimś takim.


avatar
RoyalFlesh F1

02.09.2012 16:15

0

Vettel poradził sobie tylko z Massa i Webberem. Kraksa ustawiła wyscig 5 bolidów przed nim poszło w rozsybpke GRO, Alo, Ham, Per, Kob. A tak to tylko zostały przed nim słabe FI, TR które przepuszczało ich jak mogło. Z Senną RBR juz sobie nie mógł poradzić. Ciekawi mnie dlaczego sciagli Webbera, przeciez spokojnie skonczyłby na 3 miejscu. Zaoszczędzone opony po słabych Q zrobiły swoje. Kara sie nalezy dla Mal ( ale jak wypadł to chyba nie, GRO powinien dostać kare, tak był przed nim tylko Hamilton jechał juz na białej linie, to gdzie miał zjechać. I MSC za ten zjazd do alei.


avatar
Juvefan

02.09.2012 16:15

0

@Gzehoo92PL - Już nie doszukuj się tu jakichś for dla Schumachera, bo tak nie jest. Bolid Schumiego wówczas nie mógł ruszyć gdyż zgasł silnik, wówczas kierowca to sygnalizuje, Charlie przerywa procedurą startową i ją ponawia, ale na kolejnym okrążeniu i wyścig jest o to 1 okrążenie skrócony a Schumacher, bądź jakikolwiek inny kierowca będzie startował z pit lane. Pierwszy raz widzisz taki obrazek. Kobayashi nie sygnalizował problemów z ruszeniem miejsca, więc nie zgasł mu silnik. To że wydobywał się dym, może było z powodu dużej temperatury opon/hamulców. Oto cała filozofia. Co do wyścigu: Zasłużone zwycięstwo Buttona, fantastyczna jazda. Możliwe że złapał drugi oddech, myśle że na Monzy ma wszelkie podstawy by ten sukces powtórzyć. Ci co wątpili w umiejętności wyścigowe Vettela, muszą tym razem zejść na ziemię. Jechał naprawdę świetnie, gdyby nie nieudane kwalifikacje, to walczyłby może nawet o zwycięstwo. Jego wyprzedzenia na miejscu dawnego Bus Stopu to były naprawdę pierwsza klasa. Kimi zrobił co tylko mógł, a jego bolid dzisiaj po prostu nie był wystarczająco szybki. Miałem nadzieję, że wygra. Był moim faworytem, ale może innym razem. 2 lata przerwy, 12 wyścigów 6 podiów, to mówi samo za siebie. Jego walka z Schumacherem były ozdobą tego wyścigu i przypomnienia dawnych lat. Jego manewr na Eau Rouge zapachniał mi tą samą akcję z 2004 roku ;D Dobra postawa ToroRosso i przede wszystkim Force India, ale postęp tych drugich nie powinien dziwić bo tor im ten bardzo odpowiada. Schumacher pojechał dobrze, pokazał że potrafi się ścigać, ale z tym bolidem co pożera po prostu opony to nie mógł więcej ugrać. Mimo to wyścig na +. O kolizji mówić nie będę bo chyba już wszystko zostało powiedziane. Mogę tylko dodać, że takie wypadki to właśnie piękno tego toru i m.in: jest on moim ulubionym.


avatar
RoyalFlesh F1

02.09.2012 16:18

0

Maldonado wiedział co sie bedzie działo na 1 zakręcie dlatego wystartował troche wczesniej <żart>


avatar
Vettel fan

02.09.2012 16:20

0

Vettel pojechał dzisiaj bardzo świetnie wielkie brawa dla niego! Nareszcie pokazał że stać go na wiele więcej niż dotychczas sytuacja odwróciła się. Bardzo dobrze nadrobił troche punktów ma wielką szansę na obronę tytułu.Wielkie brawa dla niego i dla Buttona.


avatar
eveafterdark

02.09.2012 16:21

0

@22 dziwny traf to taki że wlasciwie okrążenie za okrązeniem, niewazne czy świeże czy nowe VET miał lepsze czasy od WEB


avatar
eveafterdark

02.09.2012 16:22

0

"świeże czy nie opony" miało być ;-)


avatar
FAster92

02.09.2012 16:27

0

@42 a wszystko prysło gdy Mark podpisał kontrakt.


avatar
FAster92

02.09.2012 16:28

0

@40 Dobre ;)


avatar
athelas

02.09.2012 16:30

0

44. Mark przecież bronił się przed Vettelem, walczyli równo. Tak ciężko się pogodzić, że jeden kierowca jest lepszy od drugiego? Przynajmniej dzisiaj. Vettel wykonał niesamowitą robotę, i pomimo, że nie wygrał, śmiem twierdzić że to najlepszy wyścig w karierze. Była walka i to wcale nie w miejscu z DRS i to się chwali! a Webber zjechał, bo nie iwem czy zauważyliście, ale pierwszy stop miał jakieś 7 kółek przed Vettelem... po prostu inna strategia. Nie żebym źle życzył Alonso, ale przynajmniej mistrzostwa są dalej ciekawe. Teraz już nie może sobie pozwolić na spokój, bo magiczna bariera 25 pkt przewagi już nie istnieje. A na Monzy może się dziać :D


avatar
nucreativ

02.09.2012 16:31

0

Tak jak liczyłem na groszka, że w tym sezonie będzie jeździł równo i szybka tak dziś się już z tym definitywnie pożegnałem. Te jego numery są jakieś bez wyczucia - nieodpowiedzialne. Teraz widać o ile lepszym kierowcą jest Kubica. Ja osobiście nie mogę sobie przypomnieć jakichś jego błędów, zawsze była to rasowa, szybka i wykalkulowana jazda.


avatar
Martitta

02.09.2012 16:31

0

Bo Vettel jest dobrym kierowcą niech to w końcu do was dotrze. Ten sezon utarł mu trochę nosa i żeby coś zyskać musi się ostro starać. Nie wierzyłam w jego podium a jednak dojechał do mety w pięknym stylu. Wyprzedzać musiał także po zmianie opon, więc ci co piszą, że miał łatwo mylą się. Poza tym tylko on i Jenson pojechali na 2 pit stopy z czołówki, do tego RBR nie miał dziś też najlepszych bolidów, więc nie piszcie głupot, że fartem mu się udało. BUTTON - gratulacje, zasłużona wygrana. KIMI - jego wyprzedzanie z Schumacherem chyba zapisze się na kartach historii jako jedna z najlepszych walk Królów SPA :) Wymarzone podium jak dla mnie i oby więcej takich wyścigów :D


avatar
RoyalFlesh F1

02.09.2012 16:31

0

Niech mnie ktoś teraz przekona ze bolid Ferrari jest lepszy niz Maclarena i RBR.


avatar
pees

02.09.2012 16:31

0

Muszę to powiedzieć, parsknąłem śmiechem jak zobaczyłem startującego jak torpeda maldonado :D i to wejście w zakręt, hm albo ja to przeoczyłem albo realizator tego nie pokazał. Jak Maldonado stracił przednie skrzydło? Wie ktoś?


avatar
shodan

02.09.2012 16:33

0

40 . Royalflesh F1 rozladowales moje skolatane nerwy dzieki :)


avatar
RoyalFlesh F1

02.09.2012 16:35

0

48. Martitta Ciekawy jest czy byłoby mu łatwo z Sauberami Alonso Hamiltonem i Gro jakby sie nie rozpieprzyli. Mysle że za tydzien bedzie podobnie RBR bedzie słaby w Q ale na starcie sie nie rozpieprzy cały przód stawki.


avatar
ForzaFerrari

02.09.2012 16:35

0

Kozacki start Maldonado!


avatar
Martitta

02.09.2012 16:35

0

Miało być na 1 pit stop sorry. @50 Maldonado tak jak powiedział wcześniej Borowczyk to prawdziwy "Przyczajony tygrys, ukryty smok" :D - tak się przynajmniej zachował na starcie. A co do skrzydła też nie widziałam by pokazali, w którym momencie je stracił...


avatar
Martitta

02.09.2012 16:38

0

@52 Cóż, przekonamy się za tydzień:) Dlatego miał niezłą szansę i wykorzystał ją. Kolejny wyścig co prawda tez zapowiada się ciekawie, ze względu na specyfikę toru. Zobaczymy. Mimo wszystko szkoda Sauberów. Pozdrawiam


avatar
eveafterdark

02.09.2012 16:39

0

@49 wywód zupełnie bez sensu, bo czy mamy się też zastanawiać czy Sauber i Williams są szybsze od Ferrari, Merca i RBR? moim zdaniem z 4 najsilniejszych ekip akurat w tym momencie najlepszy jest McL co potw i Węgry i Belgia pozostała trójka w miare na tym samym poziomie a Twoja wypowiedź z 52 zaprzecza tezie z 49 - skoro są słabe w Q to znaczy że są wolniejsze.


avatar
RoyalFlesh F1

02.09.2012 16:43

0

56. eveafterdark No pewnie ze są dlatego dziwi że Alonso jest przed nimi w generalce


avatar
SHEARER

02.09.2012 16:45

0

Brawo Jenson!!! Nokaut w qualu i deklasacja w wyścigu!


avatar
Skoczek130

02.09.2012 16:45

0

Znakomity wyścig Jensona - MP4-27 to bez wątpienia najszybszy wóz w stawce. Ogromne graty dla tej ekipy! :)) Świetny wyścig również Sebastiana, który ładnie się przedzierał i skończył na drugiej lokacie. Więcej się nie dało zrobić. Kimiemu zabrakło tempa do walki o zwycięstwo. Pierwszy stint był decydujący. Oby na Monzie wprowadzili podwójny DRS. :) Cieszy wysoka lokata Hulka, Felipe i STR. :) Niestety na krytykę zasługuje Romek - miał dużo miejsca i nie wiedzieć czemu, zachciało mu się zajeżdżać kierowce, który nie odpuści. Kara 10 miejsce do tyłu raczej pewna. Wielka szkoda Ferdka i Sauberów, bo byli nic nie winni. Oby na Monzie dopisało mu więcej szczęścia i żeby ta maszyna wreszcie dała mu szansę walki o zwycięstwo. :)


avatar
Vettel fan

02.09.2012 16:46

0

po tym wyścigu vettel naładował baterie i udowodnił że jak startuje z dalszych pozycji to też może osiągnąć dobry wynik. Dzięki temu końcówka sezonu robi się bardzo ciekawa.


avatar
FAster92

02.09.2012 16:46

0

@52. Mi najbardziej chciało się śmiać jak limiter w bolidach RBR zaczął się kończyć na prostej Kemmel. P.S Komentarz dnia "Ile milionów poleciało w powietrze” A.Borowczyk


avatar
Skoczek130

02.09.2012 16:48

0

@nucreativ - gdyby Robert startował w Lotusie, byłby liderem mistrzostw. Ale pewnie zaraz odezwą się Ci, którzy wiedzą lepiej. ;)


avatar
Phenom

02.09.2012 16:53

0

62. Po czym sądzisz ? Kimi i Robert jeżdżą na podobnym poziomie....więc ?


avatar
david9

02.09.2012 16:54

0

62. Skoczek130 Za to ty wiesz najlepiej jakby było może ty jesteś wróżbita Maciej? Takie gdybanie to nie ma sensu i nie potrzebnie tylko mącisz takim wpisem na forum


avatar
Juvefan

02.09.2012 16:54

0

@nucreativ - Nie powiem, że wiem lepiej. Spytam się tylko : Na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski ?


avatar
Juvefan

02.09.2012 16:55

0

@63 i 64 - o widzę , że już ktoś mi to wyjął z ust ;D


avatar
Skoczek130

02.09.2012 16:57

0

Tak jak myślałem... ;]


avatar
Blaz

02.09.2012 16:57

0

Bardzo szkoda ,że tak się dziś ten wyścig zaczął. Niby kraksa widowiskowa ale to ustawiło cały wyścig w taki sposób a nie inny. Wyścig był fajny ,ale uważam ,że byłby genialny jak by nie zdarzenia w pierwszym zakręcie. Jenson nie maił praktycznie rywali jechał jak Sebastian w tamtym sezonie. a pro po Sebastiana to pojechał równy wyścig z bardzo dobrą strategią. Czy pokazał coś niesamowitego?? Raczej nie. Jak by tak powyprzedzał całą stawkę ,która była na starcie i skończył 2 to było by niesamowite. BTW podobno w RedBullu wczoraj Helmut Marko urządził zespołowi niezłą awanturę za wyniki kwalifikacji. Co do Kimiego to dziś chyba nie był jego dzień. Wszyscy czekają na wygraną Lotusa ale nie wiem czy się doczekają. Poza tym moim zdaniem Kimi powinien mieć zamontowany DDRS na wyścig. Przynajmniej mieli by dużo informacji na ten temat. CO do Romana to fakt nabałaganił dziś dość sporo ale takie rzeczy się zdarzają. Chyba nie pamiętacie co robił Pietrow za kierownicą jakiś czas temu. A tak najbardziej to szkoda mi Sauberów bo to mój ulubiony team i liczyłem na ich ,dobry wynik a tu klops ......i czyja to wina ..... wina Romana :)


avatar
Phenom

02.09.2012 16:58

0

67. Skoro tak piszesz to napisz po czym sądzisz....bo chyba cię fantazja nieco poniosła...


avatar
Juvefan

02.09.2012 17:00

0

miało być Skoczek nie nucreativ, sory, my bad :D


avatar
Skoczek130

02.09.2012 17:01

0

@david9 - odpowiem ci koleś - Robert byłby teraz trzeci rok w Lotusie (chyba, że przeszedłby do Ferrari, ale załóżmy tą tezę) i ta współpraca mogłaby teraz zaprocentować świetnymi wyniki. Kimi miał przerwę i wchodził w "nową" F1, natomiast Romek to prawie debiutant. Polak należy do równo jeżdżących kierowców, którzy nie popełniają błędów. Sądzę więc, że teraz mógłby być liderem, a przynajmniej w pierwszej trójce. Gdybać można, ale mam wysokie mniemanie o Robercie. Mój koment był odpowiedzią na koment @nucreativ. Widzę jednak, iż niektórych userów boli, kiedy ktoś wyrazi opinię.


avatar
PanPikuś

02.09.2012 17:03

0

Gdyby nie karambol na początku , ku mojemu zdziwnieu zaliczyłbym ten wyścig jako jeden z najnudnieszych wyścigów. Jestem przeciwnikiem tasowania się , ale też jazdy z PP do mety bez walki. Lotus bez DDRS nie ma o co walczyć. McL to obecnie mistrzowska ekipa i nie ma mocnyych na nich. Wracajac do wyscigu to jedyna zaleta byly przejawy walki zawdodnikow poza strefa DRS. Brakowalo mi jakos tej iskry. Przynajmniej klasyfikacja się znów zaciesniła. Oby była pogoda na mozny, bo będzie nudno, jak nikt nie zagrozi McL. jeszcze co do BR to dziwna była ta zmiana opon u Webbera. najpierw zmieniaja opony mimo takiego samego tempa u Sebastian i marka , a pozniej ten wypadek lizakowgo. Cos mi tu nie gra.


avatar
Phenom

02.09.2012 17:04

0

71. Ja do Roberta nie mam nic i nigdy nic nie miałem...ale tegoroczny Lotus nie jest mistrzowskim samochodem a po 3 latach spędzonych z teamie Robert takowego też by nie miał...


avatar
Phenom

02.09.2012 17:06

0

71. Więc może i byłby w pierwszej trójce....ale na pewno nie liderem..


avatar
RoyalFlesh F1

02.09.2012 17:06

0

71. Skoczek130 Ciebie widac tez zabolało ze ktos wyraził opinie na temat twojego posta o Kubicy.


avatar
mssie

02.09.2012 17:08

0

Vettel ładna jazda, Button poza konkurencją, a McLaren najlepszy bolid w stawce, gdyby nie zmienili tylnego skrzydła Lewisowi przed kwalifikacjami pewnie bylby dublet. Ale przyznam szczerze, po tym wypadku troche wyścig stracił na jakości, walka by była niesamowita z Alonso i Hamiltonem.


avatar
Juvefan

02.09.2012 17:14

0

@Skoczek130 - nie boli nikogo ;) Ale takie gdybanie jest bez sensu. To tak jakby mówić: Gdyby Alonso jeździł w RedBullu przez ostatnie dwa lata, już w połowie roku byłby mistrzem świata. Jest jak jest. Robert to i tamto... On obecnie jest poza F1 i wciąż nie wyleczony. Prawdopodobnie już nie wróci, taka jest rzeczywistość. Nie ma żadnej gwarancji, że z Robertem osiągneliby więcej. Chyba ci co tak uważają, przeceniają bolid Lotusa. To nie jest najlepszy samochód. RedBull i McLaren są szybsze. Lotus to najwyżej poziom Ferrari


avatar
eveafterdark

02.09.2012 17:28

0

@72 WEB jechał na 2 pit stopy, no i przede wszytskim przegrał z VET już pierwszy stint mmo że po kraksie był kilka miejsc z przodu. a błedy lizakowego to nie tylko u WEB w czasie wyścigu (na razie i tak bez konsekwencji !), także wczoraj VET dostał kare za blełdne wskazanie tego gościa. co do tempa WEB - było lepsze od VEt zaledwie na paru kółkach w całym wyścigu tak więc bez spisku i bez sensacji


avatar
Skoczek130

02.09.2012 17:31

0

@RoyalFlesh F1 - ty się lepiej nie odzywaj w temacie Roberta. ;) @Juvefan - to co!? Zabronisz mi pisanie o Robercie!? Odpisałem na koment @nucreativ. Zobacz najpierw, co on napisał i ja, a potem komentuj! Nie musisz mi pisać rzeczy, o których dobrze wiem.


avatar
david9

02.09.2012 17:37

0

79. Skoczek130 Artykuł jest o Gp Belgii i zwycięstwie Buttona w którym Kubica nie uczestniczył chociaż twoim zdaniem oczywiście gdyby jechał z pewnością by wygrał. A ty się tu wpieprzasz ze swoimi wróżbami i gdybaniami poza tym skoro ty odpisujesz na komentarz kogoś to ktoś może odpisać na twój takie są zasady forum.


avatar
Skoczek130

02.09.2012 17:44

0

@david9 - ech... dobra, zakończmy to... betonu nie przebije... ;)


avatar
Phenom

02.09.2012 17:45

0

81. Wiesz...betonu nie przebijesz....ale on ma rację....


avatar
rokosowski

02.09.2012 17:48

0

groszek zawieszony na jeden wyścig


avatar
Skoczek130

02.09.2012 17:57

0

@Phenom - i kolejny... ile to już razy wielu wybiegało poza temat i jakoś nikt nic nie robił. Tu są ludzie przeczuleni na punkcie Kubicy - tyle. Ja tylko odpowiedziałem na koment @nucreativ. A że ktoś ma z tym problem, to mnie to wali. ;] P.S. Romek zawieszony - szkoda mi zespołu, bo traci szansę na podwójne punkty. Wypadek jednak wyglądał koszmarnie - stąd ta decyzja.


avatar
krzysiek000

02.09.2012 17:58

0

A mi tam nie szkoda ani Hamiltona, ani tym bardziej Alonso. Mnie najbardziej szkoda obu kierowców Saubera. Przez to głupie zachowanie Grosjeana obaj kierowcy stracili szansę na dobry wynik. Ale mam wrażenie, że to się nie od Francuza zaczęło, a od... Maldonado, który to "nieźle wystartował". Tym bardziej szkoda, bo to już drugi raz taka doskonała szansa na zwycięstwo została zmarnowana.


avatar
nucreativ

02.09.2012 17:58

0

74. teraz to Ty przesadziłeś. prawdopodobieństwo tych dwóch pozycji jest bardzo podobne. na pewno zadajesz sobie sprawę, że wiele wiele czynników mogłoby wpłynąć na wyniki wyścigów: np. równa jazda Roberta to w konsekwencji więcej punktów, punktów kosztem ALO,VET,WEB,etc...


avatar
krzysiek000

02.09.2012 18:00

0

A czytając wasze komentarze mam ochotę sobie narobić popcornu i pośmiać się trochę. Serio, czytając was mam wrażanie, mam wrażenie, że zajmujecie się polityką.


avatar
Phenom

02.09.2012 18:06

0

86. Spójrz na Kimiego....wygrał wyścig ? Nie Jest w pierwszej trójce ? No prawie...i tak samo byłoby z Robertem bo panowie prezentują porównywalny poziom... 84. Tu nie ma ludzi przeczulonych na punkcie Roberta...bo póki się nie ściga to nie ma co gdybać czego on to by nie zrobił....trzeba traktować to jako sprawę zamkniętą do póki go nie zobaczymy za kierownicą bolidu..


avatar
nucreativ

02.09.2012 18:18

0

88. Racja. Ja nie polemizuję z poziomem jaki prezentują, nawet ze stylem bo i ten jest podobny, chodzi tylko o to, są takie szczegóły w przebiegu wyścigów, że stwierdzenie, iż mógłby mieć miejsce trzecie, ale pierwszego na pewno jest co najmniej zabawne. Ja się przede wszystkim odnosiłem do tego co wyrabia groszek, a czego na pewno nie zrobiłby Robert. i tyle! :)


avatar
Martitta

02.09.2012 18:48

0

@87 Haha:P Przyłączam się z tym popcornem:P


avatar
leo_

02.09.2012 18:55

0

Grosjan ewidentnie zawalił i spowodował sytuację niebezpieczną. Swoja drogą, MSC też pojechał po bandzie. Oczywiście cieszę się na widok wygranej Buttona. A Kimi? Nie to, że nie miał dnia, tylko to , że bolid dość mocno zżerał opony. Najlepiej zgrał się z bolidem Button i dlatego był bezkonkurencyjny. Vettel świetnie pojechał (wyprzedzenia). Zgrała mu strategia, ale bądź co bądź samochód przecież sam nie pojedzie. Co do Roberta, krótko.Chyba rzeczywiście ludzie są coś drażliwi na jego punkcie Moim zdaniem można od czasu do czasu wstawić dygresję na jego temat, bo komu to szkodzi? Więcej luzu i tolerancji. A propos : powrotu do zdrowia, Robert, a jak się uda to i do Formuły.


avatar
marekko

02.09.2012 19:05

0

W I T A L I J G R O S J E A N ?


avatar
fracky

02.09.2012 19:24

0

Solidny wyścig Vettela ale nie oszukujmy się jeżeli bolid ma takie tempo i niszczy najmniej opony, to mamy do czynienia z najlepszym samochodem w stawce. 22 okrążenia na średniej mieszance i całe mnóstwo ostrej walki ? Czy Vettel naprawdę musi mieć 0,5 s szybszy bolid aby dominować ? Widocznie tak. Kara dla Grosjean słuszna ale w gp Japonii 2011 , Vettel podobnie zaatakował i to jeszcze z premedytacją i gdyby na miejscu Buttona był Hamilton, skutek byłby podobny jak w dzisiejszym gp. Przyznam szczerzę ,że także bym nie szukał pobocza, ale wniosek z tego jest taki ,że w F1 są równi i równiejsi


avatar
Martitta

02.09.2012 19:46

0

@93 Zawsze tak było, przecież to polityka :)


avatar
zez99

02.09.2012 19:58

0

może mi ktoś podać linka z powtórką tego wyścigu !!!!!!!! a jeszcze jedno kiedyś widziałem w komentarzach linka z jakieś strony co były tam wszystkie wyścigi !!!! :)


avatar
xeoteam

02.09.2012 20:09

0

@26. Massa pojechał dobry wyścig, a skoro piszesz, że tylko kraksa mu pomogła to tak samo Vettelowi pomogła kraksa, bo nie wierzę by objechał Alonso, Hamiltona, Pereza itd. Także nie byłby na podium dzisiaj. Jak tego nie rozumiesz , to zero obiektywizmu widzę u Ciebie.


avatar
Cienka13

02.09.2012 20:12

0

W zasadzie nawet nawet jest to podium, bo do Raikonena nic nie mam ale po co tu Button, ja sobie marzyłam, że będzie tak: 1-Vettel, 2-Schumacher, 3-Alonso


avatar
adamusb

02.09.2012 20:16

0

Nie oglądałem całego wyścigu niestety. Może ktoś wie gdzie można obejrzeć powtórkę? Początek fatalny, ale z tym banem dla GRO to przesada. Najbardziej szkoda mi Sauberów i ALO, a już druga pozycja Palucha mocno mnie wnerwiła.


avatar
Martitta

02.09.2012 20:20

0

@95 Może to widziałeś: f1tv.co.cc - niestety w tym momencie ja np nie mogę otworzyć tej strony, bo jest zbyt przeciążona, ale były tam transmisje Sky i BBC.


avatar
pjc

02.09.2012 20:34

0

Pomyliłem się dwukrotnie w swoich przewidywaniach. Ani Alonso ani Hamilton nie zawalczyli o zwycięstwo a tym bardziej żaden z kierowców Williamsa nie był blisko trójki. No cóż b.kiepski dzień w mojej głowie. Co do wyścigu. Button pojechał tak jak powinien i odniósł zasłużone zwycięstwo. Niesamowity awans Vettela - naprawdę dobry pokaz jazdy w jego wykonaniu. Osamotniony Raikkonen też wykonał b.dobrą pracę. W ogóle dobrą pracę wykonały dziś duety RB, Force India oraz Toro Rosso. Trochę szkoda,że Hulkenberg nie stał na podium zasłużył na nie w pełni. Szkoda ciężkiej pracy Saubera. Jak zobaczyłem dymiące hamulce Kobayashiego zrobiło mi się smutno a potem jeszcze ten incydent po starcie, który przekreślił szanse na jakiekolwiek punkty. Szkoda również Schumachera - jubileusz się nie udał. Co do niespodzianek in Minus to przede wszystkim manewr Grosjean'a. To po prostu nie mogło się udać. Drugie to postawa Williamsa, Trzecia sprawa to zjazd Schumachera do boksów tuż przed nosem Vettela. Już tam widziałem latające części ale jakimś cudem nie doszło do kolizji - głównie dzięki refleksowi Sebastiana.


avatar
Skoczek130

02.09.2012 20:55

0

@pjc - cóż, ciężko jest przewidzieć masowy crash swoich faworytów. ;)


avatar
patrolek23

02.09.2012 22:14

0

Się wyklepie xD Szpachel, kit bd git !!


avatar
luca motorsport

03.09.2012 11:05

0

Gratulacje dla Jensona, zrobil to co mial zrobic i wygral wyscig, szkoda Fernando oraz Lewisa, Grosajean musi zrozumiec ze F1 to nie zarty i myslec nad tym co robi.


avatar
sly1234

03.09.2012 13:41

0

Największym przegranym w tym sezonie jest Williams!! Bardzo dobry bolid , tylko ma 2 cienkich kierowców. Ich bolid jest naprawdę bardzo dobry. Ma ogromny potencjał, tylko nie ma kto w nim jeździć. Powinni brać Roberta w ciemno na 2013 rok . Niech tylko chłopak będzie gotowy do ścigania.:)


avatar
ForzaFerrari

03.09.2012 16:16

0

104. Taa,Roberta xd


avatar
Reaglag

04.09.2012 20:40

0

80. Zgadzam się. 84. Skoczek, jeśli ktoś jest tu przeczulony to ty bo piszesz o RK jak by byl twoim narzeczonym. Licze teraz na LH i d'Ambrosio. Niech se chłopina pojeździ...


avatar
Vettel fan

06.09.2012 21:01

0

Dajcie już spokój Robert nie wróci do F1 bo nie chce i tyle po co to wspominac skupmy się na teraźniejszości xd


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu